House Emi.

Emilly

Mój domek ^^ Goście mile widziani ^^

Charles

Zapukał x]

Emilly

Już, moment! -zawołała podchodząc do drzwi. Otwierając mówi -O cześć -powiedziała

Charles

Heyo - powiedział rozglądając się

Emilly

Wejdziesz czy będziesz oglądał moje drzwi xD? -zapytała lekko chichocząc.

Charles

Hmm.. - udawał, że się zastanawia - wejdę xD

Emilly

no i prawidłowo ^^ -zaśmiała się.

Charles

Ano xD - zachichotał

Emilly

Czegoś się napijesz? Co proponuję? Hm.. whisky z lodem -zażartowała

Sam

Przyszedł, zapukał do drzwi

Hougen

Wskoczył do mieszkania przez otwarte okno. Zaczął iść tak ostrożnie iż nic nie było słychać. Hougen zaczął działać. Rozpędził się i wskoczył na drzwiczki szafki. Nagle było słychać skrzek i... szafę pokryły piękne ślady pazurków. Za to Hougen siedział na szafie liżąc się zadowolony.

Emilly

Najpierw poszła do źródła hałasu. Zauważyła kota. Wzięła go na ręce. - Cudny jesteś wiesz? Dam Ci trochę mleka, napewno jesteś spragniony kotku. - powiedziała do kociak. Odstawiła kociaka i nalała mu do miseczki mleczka, następnie udała się w stronę drzwi. -Cześć - powiedziała z uśmiechem do Sam'a

Flicka

Zapukała.

Emilly

I cześć, my się chyba nie znamy, Emilly. -powiedziała podając rękę na przywitanie

ps. coś ci się chyba z podpisem stało xPP

Sam

Rozglądał się po Domie